Kąpiące się kobiety

Kąpiące się kobiety
Walden, Lionel (1861 - 1933)  
olej / płótno  
152 x 115  
ok. 1900  
Galeria Rogalińska Edwarda Aleksandra Raczyńskiego  
MNP FR 277 (d. Mo 1310)  
Fundacja im. Raczyńskich przy Muzeum Narodowym w Poznaniu  
Galeria Rogalińska Edwarda Aleksandra Raczyńskiego  
zakup  
Galeria Sztuki Europejskiej  


Lionel Walden (1861-1933) był amerykańskim malarzem urodzonym w Connecticut. Od czasów studenckich, kiedy pobierał nauki w pracowni Carolusa- Durana pozostał wierny Paryżowi. Mieszkał tam do roku 1914, regularnie wystawiając swoje obrazy na Salonie Société des Artistes Français. W 1910 roku został kawalerem francuskiej Legii Honorowej. Podróżował po terenach Francji, Kornwalii, Walii, spotkać można go było w trakcie prac plenerowych na wybrzeżach Normandii i Bretanii. Malował pejzaże morskie, portowe i stacje kolejowe. Najbardziej znany był jednak dzięki działalności plastycznej na Hawajach, rozpoczętej w 1911 roku, ukazującej widoki wulkanów, sceny rodzajowe z rdzenną ludnością czy okoliczne krajobrazy.

Opis obrazu:

Dzieło przedstawia dwie nagie kobiety na plaży w otoczeniu skalistego wybrzeża. Widz przyjmuje rolę cichego obserwatora, który pojawia się za ich plecami i jednocześnie współuczestniczy w kontemplacji natury. Skośna linia biegnąca od lewego do prawego boku płótna wyznacza granicę brzegu, oddzielając postaci od siebie. Pierwsza z nich, zajmuje miejsce na piasku, jej ciało obrócone jest do nas w trzech czwartych w lewo. Siedząc, ramionami obejmuje nogi zgięte w kolanach. Jej jasna karnacja kontrastuje z bujnymi, ciemnymi włosami wysoko spiętymi w kok. Modelka ta pojawiła się już we wcześniejszej pracy artysty zatytułowanej „Kąpiące się” z ok. 1895 roku.* Rozpoznajemy ją po niemal identycznym ujęciu i realistycznym oddaniu wizerunku. Zmianie uległy barwy, podyktowane nie tylko oświetleniem miejsca, w którym się znalazła. W pierwszej wersji zauważalne są wyraźne wpływy impresjonizmu, wyróżniające się grą ze światłem czy wyraźnym kontrastem światłocieniowym. Jej druga odsłona charakteryzuje się płaską plamą barwną, co jest charakterystyczne dla syntetyzmu.

Na lewo od postaci pierwszoplanowej, w centrum kompozycji dostrzegamy drugą z nich. Stojąc w wodzie sięgającej przed kolana upina włosy podnosząc obie ręce do góry. Każda z kobiet reprezentuje inną pozycję: zamkniętą- przynależną do bezpiecznej przestrzeni plaży i otwartą, która w powiązaniu z otaczającym ją żywiołem może symbolizować oczyszczenie ciała i ducha. Odczytując pracę w ten sposób, przedstawienie modelki znajdującej się bliżej widza stanowiłoby odwołanie do bierności i niechęci do zmian, co dodatkowo podkreśla otaczający ją cień. Biorąc pod uwagę fakt, że jej sylwetka została wykorzystana przez malarza w innej pracy, wizerunek obu wyrażać może także wewnętrzne przeobrażenie tej samej osoby- jej przeszłość i teraźniejszość. Jednocześnie spoglądają w tym samym kierunku, w stronę przelatujących ptaków, ukazanych na tle skał. Intymność sceny podkreśla domknięcie scenerii kamienną kurtyną, przysłaniającą horyzont. Jedynie lewy róg pracy ukazuje fragment nieba, na którym unoszą się kolejne dwa ptaki.

Przedstawienie to wypełnia niczym nieprzerwany spokój, jest chwilą refleksji, której poddają się modelki. Dynamizm obrazu rozczytujemy w technicznym rozwiązaniu zaplanowanej kompozycji. Statyczne postaci kobiet o miękkim modelunku zestawione zostały z szorstką fakturą skał, zbudowanych z postrzępionych, diagonalnych linii. Przeciwwagą są dla nich horyzontalne pasma wody, które na skutek ruchu i obecności człowieka układają się w formę rozchodzących się na boki okręgów.

Poznając inne dzieła Walden’a okazuje się, że powracał do tych samych miejsc, bądź podobnych w układzie kompozycyjnym. Tak jest również w przypadku kąpiących się kobiet. Obserwujemy je przy prawym zakolu wody, a spoglądając na pracę z dwoma rybakami na brzegu i dwoma w łodzi (prezentowaną w Honolulu Museum of Art)**, możemy odnieść wrażenie lustrzanego odbicia uchwyconego pejzażu. Artysta ponownie wybrał schyłek dnia z intensywnym światłem zachodzącego słońca, które rozlewa swój żar na szaro-brunatne skały. Ciepłe barwy czerwieni i oranży zdają się rozpalać górną partię dzieła, a jego dolna część pochłonięta fioletami, granatem i zielenią pozostaje w cieniu.

Tekst: Patrycja Plenzler
Literatura:
* https://www.markmurray.com/walden-lionel-bathers
**https://fr.wikipedia.org/wiki/Lionel_Walden
Galeria Rogalińska Edwarda Raczyńskiego, oprac. M.Gołąb, A.Ławniczakowa, M.P.Michałowski, [katalog wystawy w Muzeum Narodowym w Poznaniu, listopad 1997-marzec 1998], Poznań 1997, poz. kat.418.
https://www.tuttartpitturasculturapoesiamusica.com/2015/03/Lionel-Walden.html [dostęp: 31.08.2020]